Trwa pamięć o Stanisławie Pijanowskim, kolekcjonerze z Głuchej Puszczy. W 100-lecie jego urodzin odbyła się wieczornica w Orchowie

Zobacz wideo: Waloryzacja 2023. Takie mają być podwyżki emerytur

Podczas wieczornicy w Orchowie przypomniano postać zmarłego 12 lat temu Stanisława Pijanowskiego, nieistniejącego już małego muzeum w Głuchej Puszczy. Otwarto też okolicznościową wystawę.

Z początkiem sierpnia 1964 r. niewielka leśniczówka w osadzie Głucha Puszcza koło Orchowa (do 1975 r. powiat mogileński, obecnie powiat słupecki), stała się zalążkiem bogatych i bardzo ciekawych zbiorów regionalnych. Jej długoletnim gospodarzem w nowo utworzonym leśnictwie został inżynier Stanisław Pijanowski (7 XI 1922 Mieścisko - 9 VI 2010 Słupca - szpital). Dzięki jego kolekcjonerskiej pasji z każdym rokiem Punkt Zbiorów Regionalnych w Głuchej Puszczy wzbogacał swoje zbiory, w przeważającej części ściśle związane z ziemią mogileńską.

Dziś już mało kto pamięta, że dobrze tej sprawie przysłużył się ówczesny przewodniczący Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Mogilnie Antoni Wesołowski, rekomendując oficjalnie Pijanowskiego jako poszukiwacza eksponatów. To właśnie wówczas ten kolekcjoner zgromadził kilkanaście tysięcy przedmiotów ukazujących przeszłość tego regionu. Niestety, nigdy nie powstał ich precyzyjny rejestr, a w przekonaniu kolekcjonera był on wyłącznym właścicielem zbiorów. Stanisław Pijanowski szybko zwrócił na siebie uwagę całej Polski. Głuchą Puszczę co roku odwiedzały tysiące gości, w tym także z zagranicy.

Jej wielce ciekawym gospodarzem i wspomagającym go Janem Huptysiem zainteresowały się polskie i zagraniczne media. Nic zatem dziwnego, że Pijanowski należał do grona najbardziej popularnych postaci województwa bydgoskiego, a potem konińskiego. Wielu pamięta go do dziś. Okazale potwierdzono to uroczystą wieczornicą, perfekcyjne przygotowaną przez Bibliotekę Publiczną Gminy Orchowo, na stulecie urodzin Stanisława Pijanowskiego.

Przypomnieniu tej postaci i jej ogromnego dorobku, którego tylko skromną część udało się ocalić, dobrze służyła okolicznościowa wystawa, a także publikacja Marcina Krzepkowskiego "Stanisław Pijanowski. Kolekcjoner, pasjonat z Głuchej Puszczy". W bardzo ciekawym spotkaniu uczestniczyło ponad stu gości nie tylko z gminy Orchowo, ale i z powiatu mogileńskiego, do którego kiedyś ta miejscowość należała. Pijanowski w pełni na to zasłużył. W galerii prezentujemy fotograficzne migawki z tej wieczornicy.