MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzice w powiecie mogileńskim nie chcą szczepić swoich dzieci. Dlaczego?

Agnieszka Nawrocka
sxc.hu
Mimo grożących kar przybywa osób, które rezygnują z obowiązkowych szczepień. Mniej osób korzysta także zalecanych szczepionek.

Niedawno na naszych łamach informowaliśmy o niewielkim zainteresowaniu szczepieniami dzieci przeciw pneumokokom. Gmina Dąbrowa przystąpiła do projektu bezpłatnego szczepienia dzieci. Choć szczepionki w detalicznej sprzedaży są kosztowne, niewiele osób zdecydowało się skorzystać z oferty. Z danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej w Mogilnie wynika, że w ogóle przybywa osób, które wcale nie zamierzają podawać szczepionek dzieciom. A zdaniem specjalistów tylko szczepionki są w stanie zapobiegać chorobom zakaźnym. Obowiązkowe szczepienia wyeliminowały wiele znanych chorób.

W 2016 roku obowiązkowym szczepieniom podlegało w powiecie mogileńskim blisko 9 tysięcy osób - to dzieci i młodzież.
Jak wynika z danych Inspekcji Sanitarnej obowiązkowe szczepienia dzieci w pierwszym roku życia w 2016 roku wykonano u od około 66 do 98 procent maluchów (w zależności od rodzaju szczepionki) i było to na podobnym poziomie jak rok wcześniej. Wśród dzieci w drugim roku życia było to od 89 do 99 procent.

Na wysokim poziomie około 97-98 procent było wykonanie obowiązkowych szczepień przypominających wśród dzieci w szóstym, dziesiątym i czternastym roku życia. Według danych Sanepidu o 5 procent spadło wykonanie szczepień przeciwko błonicy i tężcowi wśród 19-latków.

Inspektorzy sanitarni podkreślają, że choć wykonanie szczepień obowiązkowych jest na wysokim poziomie, to martwi wzrost liczby osób, które uchylają się od szczepień obowiązkowych.

Aktualnie 25 rodziców unika zaszczepienia dzieci. Maluchów nieszczepionych jest 16.

Według inspektorów, zwiększająca się liczba osób uchylających się od szczepień to efekt działań ruchów antyszczepionkowych. Jednocześnie widać, że niewiele osób korzysta z zalecanych szczepień. Nie są one refundowane i trzeba je kupować samemu.
Jednak Urszula Piwek-Brejecka, szefowa mogileńskiego Sanepidu w sprawozdaniu rocznym uspokaja, że "skala odmowy szczepień nie budzi niepokoju", jednak potrzebne są działania edukacyjne w związku z narastaniem zjawiska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Upalne dni bez stresu. Praktyczne sposoby na zdrowe lato

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mogilno.naszemiasto.pl Nasze Miasto