Rodzi się nowy Lider? Oby! Wiele wskazuje na to, że w Świebodzinie wróci ligowa piłka ręczna kobiet

Choć obecnie drużyna nie występuje w żadnej lidze, to zawodniczki dla własnej przyjemności regularnie trenują. Zobaczcie zdjęcia z treningu >>>

Wiele wskazuje na to, że ich praca nie pójdzie na marne. Są szanse, że już od września Lider wróci na ligowe parkiety.

- Dziewczyn chętnych do gry mam sporo. Wszystkie są w bardzo dobrej formie. Nie martwię się o sportowe aspekty. W tej chwili jesteśmy na etapie dopinania kwestii organizacyjnych. Wiadomo, że to spore wyzwanie, ale myślę, że podołamy - nie kryje zadowolenia trener Jan Kaniecki, który w przeszłości prowadził już Lidera w drugiej lidze.

Kaniecki liczy, że informacja o reaktywacji ligowych zmagań w Świebodzinie zachęci do treningu jeszcze więcej pań. - Wszystkie zapraszamy bardzo serdecznie. Jeszcze przed wakacjami chciałbym zagrać cztery sparingi, które powiedzą nam, w którym punkcie jesteśmy - planuje.

Seniorski zespół ligowy na pewno wpłynąłby także korzystnie na młodsze zawodniczki, które gromadnie trenują w młodzieżowych rozgrywkach. - Takie są właśnie zamierzenia, żeby świetnie zapowiadające się nasze wychowanki miały perspektywę kontynuowania kariery na miejscu - dodaje Igor Mrozowicz, trener kadry województwa dziewcząt.

Z nadziejami w przyszłość patrzy prezes Lidera Janusz Czyż. - Coś się rodzi. Mam nadzieje, że dziewczyny biorą na poważnie te działania. Zarząd jak najbardziej jest za tym, żeby druga liga się reaktywowała. Mamy naprawdę duży potencjał. Nasze dziewczyny grają w Poznaniu, Lubinie, Płocku. Świetnie rokują juniorki młodsze i młodziczki, a zatem liczę, że się powiedzie - podsumowuje Czyż.