MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Opłaty za śmieci pójdą w górę

Agnieszka Nawrocka
Agnieszka Nawrocka
Szykuje się kolejna podwyżka opłat za śmieci. Mieszkańcy mieliby płacić 10 złotych miesięcznie jeśli będą segregować śmieci.

Rok temu po burzliwej dyskusji radni zgodzili się na stawkę 9 złotych za osobę w przypadku segregowania nieczystości i 18 złotych jeśli ktoś śmieci nie segreguje. Teraz okazuje się, że to za mało. Dlatego radni będą musieli znów zdecydować, jakie stawki będą obowiązywać. Propozycja ratusza to 10 złotych za odpady segregowane i 20 złotych za niesegregowane. To stawki za miesiąc za jedną osobę.

Cena wyższa o 300 tysięcy złotych

Wkrótce kończy się umowa na wywóz śmieci między gminą a gminną spółką MPGK. Ratusz ogłosił kolejny przetarg. Jedyna oferta jaka wpłynęła, to właśnie oferta MPGK. Kwota, jaką spółka proponuje to ponad 2,6 mln złotych. Gmina ma w budżecie na ten cel 2,3 mln złotych. Różnica ma pochodzić z opłat mieszkańców. Ponieważ cena MPGK jest wyższa nie można zakończyć procedury przetargowej.

Dlaczego koszty wywozu nieczystości nadal wzrastają? Ratusz przygotował obszerne uzasadnienie. Czytamy w nim, że wiele gmin musi podnosić stawki opłat. Od lipca 2013 roku, czyli od "reformy śmieciowej" ilość oddawanych odpadów wciąż rośnie. W gminie Mogilno w 2015 roku ilość śmieci wzrosła o blisko 9 procent.

- Niestety z powodu ciągłego wzrostu masy wytworzonych odpadów komunalnych, która niewątpliwie wpływa na podniesienie ceny świadczonych usług (...) stwierdzono, że obecnie obowiązujące stawki są niewystarczające. Aby zrównoważyć dochody i wydatki systemu gospodarowania odpadami komunalnymi i nie zmieniać obecnie funkcjonującego systemu gospodarki odpadami m.in. poprzez zmniejszenie zakresu świadczonych usług wykonywanych dla mieszkańców, konieczne jest podniesienie obecnie obowiązujących stawek - czytamy w uzasadnieniu uchwały o podwyżce.

Za udogodnienia płacą mieszkańcy

MPGK odbiera więcej śmieci, a więc ma większe koszty. Między innymi musi rozdać więcej worków. MPGK wylicza, że w 2014 roku pracownicy wydali blisko 150 tysięcy worków na odpady. W 2015 roku było to już ponad 196 tysięcy worków. A dzięki temu, że worki są rozdawane mieszkańcy nie muszą sami ich kupować. W uzasadnieniu uchwały czytamy też, że dzięki prowadzeniu Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Szerzawach mieszkańcy gminy mogą bez ograniczeń oddawać większość odpadów.
Za te wszystkie udogodnienia mogilnianie muszą zapłacić z własnej kieszeni. System gospodarowania odpadami musi się bilansować. Gmina nie może dokładać do wywozu. Koszty muszą być pokryte z opłat wnoszonych przez mieszkańców.

Przeczytaj także: mogilno.naszemiasto.pl

Pogoda na dzień (08.09.2016)  | KUJAWSKO-POMORSKIE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mogilno.naszemiasto.pl Nasze Miasto