Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jechała Teslą trasą S5 i spała? Filmik pojawił się w Internecie i wywołał burzę

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
STOP CHAM youtube. screen shot z filmu
W sieci pojawił się film, na którym widać piękną nowoczesną Teslę, jadącą lewym pasem i nieruchomą kobietę. Wygląda, jakby spała. Jest komentarz jej i nagrywającego!

Spis treści

S5: kobieta jechała Teslą śpiąc?

Trasa S5 między między Bydgoszczą a Poznaniem, nowoczesna Tesla, a za kierownicą kobieta. Jadący na lewym pasie pojazd wyprzedzają inne samochody… prawym pasem. Jeden z kierowców nagrał kobietę kierującą Teslą, dopisując: „kobieta jechała i spała”. Film, który trafił na kanał „Stop cham” wywołał wielkie zainteresowanie, zdziwienie i oburzenie. Jeśli kobieta faktycznie spała, to autem kierował autopilot. Ale czy to na pewno bezpieczne? Nagranie w mgnieniu oka zyskało blisko pół miliona wyświetleń i ponad tysiąc komentarzy. Jak się jednak okazuje, z kanałem „Stop cham” skontaktowała się właścicielka tesli wydając oświadczenie, w którym zarzuca nagrywającemu stwarzanie niebezpiecznych sytuacji na drodze.

Nagrywający: spała i stwarzała zagrożenie!

- Nie spałam, tylko unikałam kontaktu wzrokowego widząc, że mnie nagrywa z kierowcą, który przesłał powyższy filmik. Dlaczego? Ponieważ chwilę wcześniej ten sam kierowca dojeżdżał do zderzaka, świecił długimi, wyprzedzał jak wariat, po czym gwałtownie hamował, otwierał szybę kazał otwierać swoją i wyzywał mnie od najgorszych

– napisała kobieta, wyraźnie oburzona nagraniem, które trafiło do sieci. W Polsce nadal Tesla to dość niespotykane auto, stąd istnieje możliwość, że została rozpoznana przez znajomych. Jednak jeśli nie spała, to dlaczego wcale się nie ruszała i jechała lewym pasem?Właścicielka amerykańskiego pojazdu odpowiada:

Właścicielka Tesli: nie spałam, to nagrywający złamał przepisy!

- Nie jechałam cały czas lewym pasem, jechałam w sytuacji kiedy widziałam, że następuje manewr wyprzedzania. W trakcie minutowego filmiku wyprzedziłem trzy tiry. Widząc TIR W bliskiej odległości nie widziałam sensu zjeżdżać na prawy pas jadąc maksymalną prędkością

– oświadczyła kobieta, zauważając, że mężczyzna obrażał ją, świecił światłami w lusterka i co najważniejsze – nagrywał zdarzenie telefonem podczas jazdy. A to już wykroczenie większe niż „unikanie kontaktu wzrokowego”. Kobieta zapowiedziała, że sprawdzi, czy ma nagranie z samochodowej kamery i jeśli będzie to możliwe, zgłosi nagrywającego film na policję bo miał również, wyprzedzając ją, przekroczyć prędkość. Warto też podkreślić, że faktycznie, maksymalna dozwolona prędkość na trasie S5 wynosi 120 km/h.

Teslę prowadził człowiek czy autopilot?

Po wydanym oświadczeniu właścicielki Tesli, ze „Stop Cham” ponownie skontaktował się nagrywający zdarzenie. Przyznał, że faktycznie używał sygnałów dźwiękowych. Do używania telefonu w czasie jazdy nie odniósł się. - Jak byłem obok i miałem dwie ręce wolne to kilka razy trąbiłem. Nawet nie spojrzała. Widziałem ja dokładnie bo jak widać miała uchylone prawe okno. Niestety telefon nie oddaje rzeczywistość.

Czy kobieta faktycznie spała za kierownicą Tesli? Te pytanie pozostaje otwarte. Dotychczas policja w powiecie gnieźnieńskim nie odnotowała zgłoszenia o stwarzaniu zagrożenia na S5.

Jechała trasą S5 i spała? Filmik pojawił się w Internecie i wywołał burzę

Jechała Teslą trasą S5 i spała? Filmik pojawił się w Interne...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jechała Teslą trasą S5 i spała? Filmik pojawił się w Internecie i wywołał burzę - Gniezno Nasze Miasto

Wróć na mogilno.naszemiasto.pl Nasze Miasto