Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jan Szymański z Mogileńskiego Domu Kultury: - Film to najważniejsza ze sztuk

Redakcja
Jan Szymański w kinie "Wawrzyn". Za nim projektory pochodzące z lat 60. ubiegłego wieku.
Jan Szymański w kinie "Wawrzyn". Za nim projektory pochodzące z lat 60. ubiegłego wieku. Dariusz Nawrocki
W dzieciństwie starał się nie opuścić żadnego seansu. Teraz sam zaprasza do kina.

[zaj_kat]- Zawsze starałem się być osobą aktywną. W dzieciństwie człowiek miał czas na wszystko. Były SKS-y, chór, zespół taneczny. Byłem ministrantem i harcerzem. Chodziłem też na wszystkie możliwe seanse do trzemeszeńskiego kina Bagatela - wspomina Jan Szymański, rodowity mieszkaniec Trzemeszna, dziś dyrektor Mogileńskiego Domu Kultury.

Bywało, że nie udało się dostać na seans. Pani, która wpuszczała do kina, bardzo dbała o to, aby 11-latek nie wszedł na film dozwolony od lat 12. Pamięta fotosy wiszące na ścianach i charakterystyczny zapach. Popcornu się wtedy w kinach nie jadało.

- Czasami przynosiło się andruty. Pamiętam też, że jeden z moich kolegów zjadał bilety do kina. Uważał, że nie ma nic smaczniejszego - wspomina ze śmiechem.

Jego miłość do filmu i kina z czasem się pogłębiała. - Dla mnie film jest najważniejszą ze sztuk. Mamy tu interdyscyplinarne połączenie obrazu, dźwięku, gry aktorskiej i muzyki - przekonuje. Nie wyobraża sobie dnia bez filmu. W domu ma pokaźną kolekcję DVD.

- Jaki jest pana ulubiony film? - pytamy.
- Jest to pytanie, którego bardzo nie lubię i chyba na nie nie odpowiem. Tych filmów, które lubię, są dziesiątki, a może nawet setki. Do niektórych wracam dość często. Wszystko zależy od miejsca, nastroju i samopoczucia w danym dniu - wyznaje.

Z łezką w oku patrzy dziś na ruiny kina Bagatela, które nigdy już nie podniosło się po pożarze. W latach 90. został dyrektorem domu kultury w Trzemesznie. Były to już czasy, w których Bagatela już nie istniała, a wielkich kinowych multipleksów w okolicznych miastach jeszcze nawet nikt nie planował. Postanowił więc sprowadzić do Trzemeszna kino objazdowe. - Wynikało to z własnej pasji i zaspokojenia potrzeb odbiorców życia kulturalnego w Trzemesznie - zdradza.
Seanse odbywały się w plenerze albo w auli Liceum Ogólnokształcącego. Frekwencja była raz lepsza, raz gorsza, ale najwięksi kinomaniacy z okolicy zawsze przychodzili na te niecodzienne spektakle. Na ekranie wyświetlane były filmy zagłuszane nieco przez pracę wiekowego już projektora. Z czasem jednak widz przyzwyczajał się do tego hałasu i koncentrował się na filmie.

Po latach został dyrektorem domu kultury w Mogilnie, przy którym działało kino "Wawrzyn". Ludzie przychodzili na seanse, ale było ich niewielu. Małe kina przegrywały bowiem w konfrontacji z dużymi i dobrze wyposażonymi multipleksami.

- Sprzęt był wiekowy i niedoskonały. Stanęliśmy więc przed trudną decyzją. Ratować ten budynek i to kino czy sobie odpuścić. W tej formie dłużej już to nie mogło funkcjonować. Z burmistrzem nadawaliśmy na tych samych falach. Postanowiliśmy uratować to kino - wyznaje.

Czytaj również: Festiwal filmowy Pyszadło już wkrótce w Mogilnie

Wszystko rozpoczęło się od renowacji fundamentów. Później przyszedł czas na dach, elewację i kosztowne prace wewnątrz. Kino zyskało też nowoczesna widownię, a także wzbogaciło się o nowoczesny projektor, który zastąpił używane dotąd urządzenia z końca lat 60. minionego wieku.

Efekty już są widoczne. Do unowocześnionego kina mieszkańcy chodzą dużo chętniej. W 2007 roku, gdy Jan Szymański rozpoczynał pracę w Mogilnie, kino odwiedziło niespełna 3 tysiące osób, a w 2015 - aż 29 tysięcy.

Trudno porównywać jakość filmów, które serwował publiczności w czasach kina objazdowego w Trzemesznie z tym co oferuje dziś kino "Wawrzyn". - To jest skok cywilizacyjny, ale idea ciągle ta sama - podkreśla.

W dniach 26-29 maja w Mogilnie odbędzie się I Ogólnopolski Festiwal Filmów Satyrycznych "Pyszadło 2016". Widzowie będą mogli zobaczyć około 20 filmów. Przyznane zostaną nagrody. Już dziś wiadomo, że laureatem pierwszej nagrody honorowej zostanie Stanisław Tym. Ten słynny aktor, satyryk, komediopisarz, reżyser i felietonista będzie też gościem specjalnym "Pyszadła".

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na mogilno.naszemiasto.pl Nasze Miasto