Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grozi nam susza 50-lecia. W naszym regionie już działają

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Nowy jaz na wypływie z Jeziora Mogileńskiego pozwoli na z gromadzenie dodatkowego 1 miliona metrów sześciennych wody. Już wykonuje swoją robotę, a kolejne inwestycje czekają na realizację.

To przykład tego, co w naszym regionie robi się dla powstrzymania pogłębiającej się suszy - nie tylko tegorocznej, która może okazać największą za naszego życia, ale też kolejnych. Globalne ocieplenie klimatu i związane z nim ekstremalne zjawiska pogodowe są bowiem faktem także w Polsce, w tym szczególnie mocno odczuwalnym na Kujawach.

Istniejące od 2 lat Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie” ogłasza kolejne przetargi na inwestycje związane z retencją wody. W tym roku zaplanowano 4 tys. takich zadań, na które przeznaczy się 380 mln zł. Dodatkowo 60 mln zł skierowane będzie na nowatorski program „kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych” w regionach najbardziej zagrożonych suszą. Głównym założeniem i celem jest ograniczenie skutków suszy przez wzmocnienie retencji korytowej rzek, kanałów i rowów, przez budowę i odbudowę systemu jazów, zastawek, przepusto-zastawek, umożliwiających nawodnienie użytków rolnych.

„Wody Polskie” zapewniają, że opierają się na szczegółowych analizach i najnowocześniejszych metodach badawczych. Na ich podstawie przeanalizowano szczegółowo zjawisko suszy w Polsce i kończone jest opracowanie kompleksowego planu przeciwdziałania jej skutkom. Dokument będzie zawierał analizę możliwości powiększenia zasobów wodnych oraz zbiór niezbędnych inwestycji.

Zobacz także: Nie było śniegu i deszczów, więc znów grozi nam susza. Mamy najnowsze prognozy

Należący do „Wód Polskich” Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy wykonał też kilka innych jazów na rzekach, tyle że już na terenie Wielkopolski, bowiem administruje całą zlewną Noteci aż do ujścia do Warty w Santoku. - W tym roku wykonany zostanie jaz na wypływie z Jeziora Wiecanowskiego koło Mogilna. Po zakończeniu prac możliwe będzie zgromadzenie w jeziorze dodatkowego 1,5 miliona sześciennego wody - przekonuje Edyta Rynkiewicz, rzecznik prasowa RZGW w Bydgoszczy. - Prowadzimy również edukacyjne kampanie społeczne, które są ważnym elementem dla całościowego podejścia do zasobów wodnych. Celem jest przede wszystkim zwiększenie świadomości dotyczącej niewielkich zasobów wodnych. Namawiamy do racjonalnego gospodarowania wodą już na poziomie indywidualnym, w tym nieprzeznaczania najwyższej jakości wody pitnej do podlewania trawników i innych celów niż bytowe.

- Realizujemy 16 zadań mających złagodzić skutki suszy na łączną kwotę 4,255 milionów złotych - wylicza Bogusław Pinkiewicz z Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej RZGW w Gdańsku (administruje zlewnią Dolnej Wisły).

W naszym regionie za 870 tys. zł zbudowane zostaną urządzenia piętrzące zwiększające retencję Kanału Górnego Niziny Toruńskiej.

Zobacz także: W cieniu koronawirusa dzieje się inny dramat - susza na polu i w lesie. Obawa przed drugą Australią

W ubiegłym roku Zarząd Zlewni w Chojnicach wyremontował urządzenia stabilizujące lustra wody w powiecie tucholskim na jeziorach: Wielkie Cekcyńskie, Dziuki, Miały, Gwiazda, Głęboczek Oborowo Tuchółka Wysockie i Żalno.

Także RZGW w Warszawie ma plany zwiększenia retencji na kilku ciekach wschodnich Kujaw, w tym na Zgłowiączce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Grozi nam susza 50-lecia. W naszym regionie już działają - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto